Niektórzy przeżywający w związku poważny kryzys mogą zastanawiać się- jak to się dzieje, że jedni tworzą udane związki, a ja nie potrafię stworzyć satysfakcjonującej relacji i ciągle wchodzą w toksyczne relacje? Na to pytanie nie ma prostej odpowiedzi. Można by nawet powiedzieć- jest tyle odpowiedzi ile par. W poniższym artykule spróbuję jednak pokrótce opisać możliwe przyczyny trudności , które pojawiają się w związkach. Należy zaznaczyć, że każda para przeżywa lepsze i gorsze dni, kryzysy kłótnie. O poważnych problemach mówimy wtedy gdy złe dni dominują nad dobrymi chwilami, powodują cierpienie jednego lub obojga partnerów, prowadzą do rozmów o rozstaniu lub składania pozwu rozwodowego. W poniższym artykule postaram się przedstawić argumenty za tym, że warto szukać pomocy psychoterapeutycznej wtedy kiedy doświadcza się poważnego kryzysu w relacji z partnerem.

Fazy rozwoju związku miłosnego

Do opisania możliwych przyczyn trudności w związku posłużę się koncepcją faz rozwoju związku miłosnego opisaną przez polskiego profesora psychologii- Bogdana Wojciszke w jego książce „Psychologia miłości”. Opisując swoją koncepcję opiera się on na trójczynnikowej koncepcji miłości R. Sternberga- który wyróżnił intymność, namiętność i zaangażowanie jako istotne czynniki budujące relację miłosną. Wojciszke w swojej książce przedstawia nam relację partnerską jako pewien dynamiczny proces. Para będąca w długim związku rozwija się i tworzy niepowtarzalną konfigurację, jednak pewien schemat możemy zaobserwować w każdej miłosnej relacji.

Trudności pierwszej i drugiej fazy związku miłosnego- fazy zakochania i fazy romantycznych początków

Z racji tego, że są to początki relacji miłosnej, na tych etapach występuje najmniej momentów kryzysowych. Pojawić się mogą jednak pewne trudności. Mogą być one związane przykładowo z uczuciem zazdrości. Jest to faza w której zakochani chcą spędzać ze sobą jak najwięcej czasu. Jeśli jeden z nich ma kłopot z zaakceptowaniem tego, że druga osoba ma też odrębne życie poza związkiem, mogą pojawić się pierwsze konflikty. Zaborczość, zazdrość, chęć całkowitego zlania się z partnerem, brak akceptacji innych ludzi w życiu drugiej osoby, jeśli przybiera formy patologiczne, uniemożliwia dalszy rozwój związku. Terapeuta może tutaj pomóc z jednej strony uświadomić osobie źródła lęków przed odrębnością partnera. Natomiast osobie uwikłanej w relację z zaborczym partnerem przyjrzeć się nieświadomym motywom wyboru nadmiernie zazdrosnego partnera oraz rozpatrzyć możliwe rozwiązania tego problemu.

Trudności trzeciej fazy związku miłosnego- związku kompletnego

Jeśli dwie osoby decydują się na bycie razem i tworzenie stałego związku zaczyna pojawiać się więcej problemów. Z jednej strony jest to etap umacniania się się relacji, stabilizacji, nabierania zaufania do partnera. Para tworzy swój własny język komunikowania się, zaczyna funkcjonować jako stały związek w środowisku. Poza namiętnością i intymnością z pierwszych dwóch faz, dochodzi też zaangażowanie. Trudności mogą pojawić się w następujących obszarach:

Decyzje o wspólnym zamieszkani; decyzje o formalizowanie związku i zakładaniu rodziny

Kiedy jedna osoba gotowa jest na wspólne zamieszkanie, druga może mieć co do tego dużo przerastających ją obaw i wątpliwości. Jeśli problem się przedłuża i jeden z partnerów nie chce wspólnie mieszkać, nieuchronnie pojawia się kryzys. Jeden z moich pacjentów zwlekał z zamieszkaniem ze swoją narzeczoną przez 7 lat. Zgłosił się do mnie po pomoc dopiero kiedy narzeczona go zostawiła. Wspólnie szukaliśmy źródeł jego lęków przed zamieszkaniem z narzeczoną. Głębokie rany z dzieciństwa sprawiły, że bez ich przepracowania w terapii, nie był w stanie zmierzyć się z tworzeniem codzienności z kobietą.

Inną trudnością, która obecnie dotyka coraz więcej par, są lęki przed sformalizowaniem związku. Zarówno kobiety jak i mężczyźni boją się utracenia autonomii, obawiają się odpowiedzialności, nie są w stanie zaakceptować myśli, że utracą szansę na inne potencjalne związki w przyszłości. Oczywiście nieświadomych przyczyn lęku przed małżeństwem jest więcej. Częstą, którą zauważam u swoich pacjentów jest obawa przed powtórzeniem losu własnych rozwiedzionych rodziców.

Oddzielanie się- relacje z rodziną pochodzenia obojga partnerów

Jeśli para już zdecyduje się na wspólne zamieszkanie i/lub małżeństwo, pojawia się temat wyznaczania granic. Dotyczy to zwłaszcza par, które decydują się zamieszkać we wspólnym domu z jednymi z rodziców. Jeśli parze już na początku nie uda się oddzielić od rodziny pochodzenia, konflikty zaczynają narastać lawinowo. Jedna z moich pacjentek przez kilka lat cierpiała na silne migreny na które nie pomagały żadne leki. Po tym jak w końcu trafiła na psychoterapię i rozpoczęłyśmy wspólne szukanie źródeł jej cierpienia, okazało się, że tym co „rozsadzało” jej głowę była ciągła obecność i kontrola teściowej w jej części domu. Kiedy pacjentka podczas terapii zdecydowała się wraz z mężem i dziećmi wyprowadzić do osobnego mieszkania, jej migreny ustąpiły całkowicie. Zadaniem rozwojowym dla każdej pary jest właściwe odgraniczenie swojej rodziny od rodziny pochodzenia. Psychoterapeuta może pomóc parze lub jednej osobie z pary poznać nieświadome przyczyny nadmiernego związania z rodziną pochodzenia oraz znaleźć możliwe rozwiązania prowadzące do wyznaczenia granic.

Trzeci element w związku i zakłócenie diady- pojawienie się dzieci

Kiedy w diadzie pojawia się dziecko zawsze jest to duża próba dla związku. Tutaj potencjalne problemy mogą narastać wokół podziału obowiązków- para musi poświęcić się opiece nad dzieckiem, co często oznacza pewną rezygnację z własnych przyjemności, hobby, spotkań z innymi. Kobiety szukają pomocy u terapeuty kiedy czują się uwięzione w domowych obowiązkach, bo partner ich nie odciąża, choć jednocześnie nie dostrzegają one odsuwania partnera od dziecka. Natomiast mężczyźni jeśli już zgłaszają się po pomoc, skarżą się na kompletny brak uwagi ze strony ich partnerek po tym jak urodziło się dziecko. Ten kryzys w związku może pomóc przezwyciężyć psychoterapeuta, który pokaże kobiecie, że może bez obawy powierzyć opiekę nad dzieckiem partnerowi. Z kolei mężczyźnie pomóc zrozumieć kobiece emocje związane z pojawieniem się potomstwa oraz właściwie komunikować partnerce swoje potrzeby.

Trudności czwartej fazy związku miłosnego- związku przyjacielskiego

W tej fazie relacji dużym problemem jest wygasanie namiętności, czego najczęstszym efektem jest zdrada. Kilkunastoletnie związki są szczególnie narażone na problem pojawienia się trzeciej osoby w związku. Jeśli para nie dba o podsycanie i utrzymywanie namiętności, przestaje troszczyć się o potrzeby partnera, tworzy się pęknięcie. Łatwo jest wtedy poszukać zaspokojenia swoich sfrustrowanych potrzeb na zewnątrz relacji. Jedna z moich pacjentek zgłosiła się do mnie po tym jak odkryła zdradę męża. Przyglądałyśmy się wspólnie temu co działo się w związku przed zdradą. Ważne jest tu zobaczenie udziału obu stron w kryzysie małżeńskim. Moja pacjentka po kilku miesiącach terapii doszła do wniosku, że po 10 latach małżeństwa przestała mówić dobre rzeczy mężowi, ciągle go krytykowała i nie pozwalała na rozwój jego pasji. To mogło sprawić, że zaczął szukać partnerki, która zaspokoi jego potrzeby. Oczywiście istnieją też związki w których kobiety są notorycznie zdradzane przez partnerów- wtedy szukamy z pacjentką nieświadomych źródeł wyboru takiego partnera oraz tkwienia w takim związku.

Trudności piątej fazy związku miłosnego- gdy dochodzi do rozpadu związku

Jeśli związek znalazł się w takiej fazie to znaczy, że trzy czynniki podtrzymujące go przestały działać. Jeśli nie ma już w związku namiętności, intymności i zaangażowania pojawia się pustka. Na tym etapie para najczęściej myśli o rozstaniu lub rozwodzie. Tutaj psychoterapeuta może pomóc parze lub jednej z osób rozeznać czy warto walczyć o związek czy też zmierzać w kierunku jego zakończenia. Terapeuta niczego nie sugeruje, pomaga jedynie rozpoznać możliwe przyczyny kryzysu i wesprzeć osobę lub parę w podjęciu jakieś decyzji oraz jej zrealizowaniu. Rozwód jest procesem trudnym, bolesnym i długotrwałym. Zaleczenie ran po nieudanym małżeństwie czy długim związku, może być jednym z celów terapii. Innym jest przyjrzenie się nieświadomym wewnętrznym motywacjom, które kierowały osobą przy wyborze byłego partnera oraz zmodyfikowanie oczekiwań wobec następnej relacji partnerskiej.

Podsumowanie

Powyższy opis jest jedynie próbą zreferowania możliwych przyczyn kryzysów pojawiających się w relacji z parterem, natomiast sam temat jest bardzo obszerny. Kiedy pojawiają się duże trudności w relacji, jedna z osób lub oboje partnerów mogą szukać pomocy u specjalisty.  Niekiedy potrzebna jest dłuższa praca terapeutyczna, gdy pojawia się problem w relacji z partnerem- tak będzie w przypadku osób cierpiących na zaburzenia osobowości. Czasem jednak kilka sesji psychoterapii pary wystarczy by ocalić dobry związek, który znalazł się na zakręcie. Z mojego doświadczenia wynika, że jedna z osób, która poddaje się psychoterapii i modyfikuje swoje zachowania i sposób przeżywania emocji, wpływa na partnera. Często są to zmiany pozytywne i powodujące korzyści dla całego systemu rodzinnego. Czasem jednak zdarza się, że jedna ze stron dochodzi do wniosku, że nie da rady funkcjonować w toksycznym dla siebie związku i odchodzi. Zawsze jednak psychoterapia prowadzi do zmiany- niekiedy trudnej i bolesnej, ale często w dłuższej perspektywie korzystnej dla obu stron.

 

Literatura:

Kernberg, O. (1998). „Związki miłosne”. Poznań: Wyd. Zysk i Spółka

Willi, J. (1996). „Związek dwojga”. Warszawa: Wyd. Santorski & CO

Wojciszke, B. (2014). „Psychologia miłości”. Gdańsk: Wyd. GWP